Kamila : Dzień dobry śpiochu,wyspałaś się ?- uśmiechneła się do ciebie szczerym uśmiechem brunetka,która właśnie wstała z krzesła ,podeszła do ciebie i pocałowała cię w policzek-Może zjesz z
nami ?
Ty : Tak,pewnie,a co jest ?-zapytałaś i usiadłaś na krześle przy stole
Kamila: Naleśniki z polewą czekoladową,które zrobiła Kinga-puściła oczko i w między czasie nakładała na talerze naleśniki. Po śniadaniu chłopcy poszli do salonu,bo zaplanowaliście oglądanie filmu.Ty z Kamilą i Kingą ostałyście w kuchni.Kamila przygotowała napoje,a ty z Kingą przygotowałyście przekąski . Zaniosłyście wszystko do salonu i usiadłaś obok Łukasza na dwuosobowej kanapie i oparłaś głowę na jego prawym ramieniu ,a on tylko cię mocno przytulił do siebie. Usnełaś...
~1h później ~
Budzi cię ze snu ktoś kto bawi się twoimi włosami. Niepewnie otwierasz oczy i spostrzegłaś ,że nie jesteś już w salonie ,tylko w waszym pokoju.
T: Co się stało ? - zapytałaś się i spojrzałaś na Łukasza pytającym wzrokiem.
Ł: Nie nic, uwielbiam patrzyć na ciebie jak śpisz ...-zapadła chwilowa cisza między wami , którą przerwał Łukasz- [t.i ] ? -przeciągnął twoje imię twój ukochany
T: Słucham...
Ł: Nie mów słucham ,bo cię wyrucham -poruszył zabawnie brwiami Łukasz , a ty zachichotałaś .
T: Czekam - zamruczałaś cicho i uśmiechnełaś się słodko...
_________________________________________________________________________________
Przepraszamy was znowu :*. To dopiero maleńka część imaginu ,dlatego ,że po pierwsze laptop mi się zepsuł i pisze go na szybko na mojego brata komputerze i nie miałam czasu pisać więcej . Myślę,że już w piąteczek będę mieć gotowego laptopa i dokończę ,bo przecież obiecałyśmy <3. I dziękujemy ,że czytacie w ogóle tego bloga ;)